Discussion:
Co robię źle-dryfowanie,ostrzenie,tonący dziub
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
misio
2006-08-16 19:33:44 UTC
Permalink
Witam,

Mam prośbę do bardziej doświadczonych Forumowiczów o pomoc.
W czym problem. Wczoraj nieźle powiało (mocna 4) ale nie mogłem zapanować
nad moim zestawem. Pływałem już wcześniej w takich warunkach (wietrznych i
zafalowanie) na zestawie Hifly Motion 219L i żagiel ok 5m2 i było
wporządku jak na początkującego, prosta, zwroty na i z wiatrem słabo ale
były.
Wracając do wczorajszego dnia, porażka, próbowałem na desce F2 Comet ok
180L plus żagiel 5,5 (Rainbow czy coś takiego). Nie mogłem wogóle
wystartować bo albo deska mi ostrzyła albo wiatr znosił mnie do brzegu.
Jak już się udało, to deska się prowadziła ale z tendencją do ostrzenia,
czasem z dziobem pod wodą.
Prośba-pytanie w czym błąd ? Próbowałem nieznacznie przesunąć stopę masztu
do przodu ale na niewiele się to zdało.

Pozdrawiam.
--
Wyslano z www.windsurfing.rec.pl
http://www.windsurfing.rec.pl/newsport
misio
2006-08-17 07:40:21 UTC
Permalink
Nie ma chętnych do pomocy :-(
--
Wyslano z www.windsurfing.rec.pl
http://www.windsurfing.rec.pl/newsport
AJAS
2006-08-17 07:59:39 UTC
Permalink
Z tego co piszesz to nie potrafisz zwiesić się na bomie.
Przy mocnym wietrze jak ci deska ostrzy to pędnik przechyl do przodu i
wybierz mocno zwieszając się na bomie( Nie masz stać na desce tylko
wisieć na bomie).
Jak deska zacznie płynąc szybciej przechodź na krawędź deski i do
tyłu .
robsy
2006-08-17 08:44:51 UTC
Permalink
Post by AJAS
Jak deska zacznie płynąc szybciej przechodź na krawędź deski i do
tyłu .
Chłopie, trochę szacunku dla pradawnej żeglarskiej terminologii, zwłaszcza
jeżeli komuś radzisz - "krawędź", "tył"?? Ciekawe czy np. prawo drogi też
masz w takim poważaniu?
--
pzdr robsy
WIND TERROR SQUAD
Low Cost Windsurfing Globetrotters
http://www.windterrorsquad.pl
b***@interia.pl
2006-08-17 08:07:38 UTC
Permalink
Najlepszej pomocy udzieli Ci instruktur, u którego koniecznie
powinieneś wziąć parę lekcji. Z niezbyt precyzyjnego opisu wynika
bowiem, że problem leży w Twojej technice. Przesuwanie pędnika do
przodu jest nielogiczne skoro Ci zatapia dziób (nie dziub).
Prawdopodobnie stoisz zbyt blisko dziobu. Podmuch wiatru powoduje wtedy
dociążenie stopy masztu i "nurkowanie" deski. Należy go
zrównoważyć poprzez cofnięcie się (tzn. przesunięcie w kierunku
rufy) i obniżenie sylwetki. Musisz jednak uważać żeby jednocześni
odpowiednio odpaść ("odpychając" deskę przednią nogą) bo
nadmierne dociążenie tyłu może z kolei spowodować ostrzenie.
Jeżeli stoisz okrakiem nad stopą masztu (jedna stopa przed masztem,
druga za) to deska może być zupełnie bokiem spychana. Staraj się
nie wychpdzić przed maszt, a odpadać poprzez przechylanie pędnika do
przodu.
Przy silnym wietrze, kiedy juz płyniesz w slizgu, należy schować
miecz bo deska bedzie miała tendencję do nadmiernego ostrzenia.
Cypriano
2006-08-17 08:11:53 UTC
Permalink
Post by b***@interia.pl
Przy silnym wietrze, kiedy juz płyniesz w slizgu, należy schować
miecz bo deska bedzie miała tendencję do nadmiernego ostrzenia.
nawet jeżeli jeszcze nie płyniesz w ślizgu, to przy opisanych wyżej
warunkach możesz pływać ze schowanym mieczem.
--
pozdrawiam
Cypriano
mail: ^ (at) op . pl GG:34912 ICQ:68658979 Skype:cypriano1
http://www.cypriano.pl http://www.surfmenelz.no-ip.com
Grabek
2006-08-17 07:52:01 UTC
Permalink
Post by misio
Witam,
Mam prośbę do bardziej doświadczonych Forumowiczów o pomoc. W czym
problem. Wczoraj nieźle powiało (mocna 4) ale nie mogłem zapanować nad
moim zestawem. Pływałem już wcześniej w takich warunkach (wietrznych i
zafalowanie) na zestawie Hifly Motion 219L i żagiel ok 5m2 i było
wporządku jak na początkującego, prosta, zwroty na i z wiatrem słabo ale
były. Wracając do wczorajszego dnia, porażka, próbowałem na desce F2
Comet ok 180L plus żagiel 5,5 (Rainbow czy coś takiego). Nie mogłem
wogóle wystartować bo albo deska mi ostrzyła albo wiatr znosił mnie do
brzegu. Jak już się udało, to deska się prowadziła ale z tendencją do
ostrzenia, czasem z dziobem pod wodą. Prośba-pytanie w czym błąd ?
Próbowałem nieznacznie przesunąć stopę masztu do przodu ale na niewiele
się to zdało.
Prawdopodobnie masz fatalnie sklarowany pędnik, który ciągnie w bok
zamiast do przodu.
Tak czy inaczej tak wielka deska nie ma szans poprawnie płynąć z tak
małym żaglem (nie licząc nauki od zera przy 2 bf). Mocna 4bf to warunki
ślizgowe - pływanie wypornościowe w takich warunkach nie ma sensu -
deska albo Ci będzie ostrzyła albo nurkowała (w zależności od tego jak
ustawisz stopę masztu).
--
Grabek

http://www.grabek.com
http://www.wiatrolutki.org
misio
2006-08-17 08:20:22 UTC
Permalink
Dziękuję wszystkim za cenne wskazówki. Spróbuję wcielić je w życie :-)

Pozdrawiam.
--
Wyslano z www.windsurfing.rec.pl
http://www.windsurfing.rec.pl/newsport
Loading...