Discussion:
wejscie w strapy:/
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
@
2004-06-08 07:25:00 UTC
Permalink
mam taki problem otoz przesiadlem sie na bezmieczowke F2 Vega 299/65/130 +
NP Supersonic7.4 i w zaden sposob nie udaje mi sie wejsc w strzemiona na
tej desce. nie jest to nowa deska wiec porownujac ja do wszystkich innych
nowych modeli wg mnie skrzynka masztowa jest duzo oddalona od strapow i
jest bardziej z przodu deski, wiec chcac wejsc w strapy, zagiel(nawet
przesuniety najbardziej do tylu) trzeba strasznie mocno na siebie pochylic
co wydaje mi sie nie mozliwe do zrobienia:/ czy mozna sie na takiej desce
nauczyc plywania w strzemionach i trapezie?????????? strapy sa troche
podniszczone wiec ktos w nich niby wczesniej plywal ale mi to niestety nie
wychodzi wiec prosze o jakies rady...
--
Wyslano z Jastarni
http://augustyna.pl/news
Cypriano
2004-06-08 07:48:42 UTC
Permalink
Post by @
wg mnie skrzynka masztowa jest duzo oddalona od strapow i
jest bardziej z przodu deski, wiec chcac wejsc w strapy, zagiel(nawet
przesuniety najbardziej do tylu) trzeba strasznie mocno na siebie pochylic
co wydaje mi sie nie mozliwe do zrobienia:/
napewno sie da, musi tylko odpowiednio wiac - generalnie w strapy wchodzi
sie dopiero w slizgu, a wtedy dasz rade domkac zagiel
Post by @
czy mozna sie na takiej desce
nauczyc plywania w strzemionach i trapezie?????????? strapy sa troche
podniszczone wiec ktos w nich niby wczesniej plywal ale mi to niestety nie
wychodzi wiec prosze o jakies rady...
przede wszystkim duzo cwiczyc, nie poddawac sie przy niepowodzeniach, no i
pytac...

generalnie to musisz sie mocno zawiesic na trapezie, zeby nie dociazac rufy.
Na poczatku staraj sie przesuwac na desce w strone rufy. Jak staniesz juz
prawie na footstrapach to mozesz probowac w nie wejsc (na poczatek przedni)

tutaj masz artykulik o wchodzeniu w slizg, jest tez opisane wejscie w strapy
http://www.windsurfing.pl/index.php?dzial=25&show=896
--
pozdrawiam
Cypriano
mail: ^ (at) op . pl GG: 34912 ICQ: 68658979
www.surfmenelz.no-ip.com
MAcio
2004-06-08 08:10:19 UTC
Permalink
skrzynka masztowa jest duzo oddalona od strapow i
Post by @
jest bardziej z przodu deski, wiec chcac wejsc w strapy,
MOj znajomy ktory kopil od mnie deske F2 Xantos 310 mowil ze tez ma taki
problem ze strapy sa za daleko i on do niech nie siega
Ja nigdy takich problemow nie mialem ale widze ze to przypadlosc dosc czesta
PO prostu jak wieje na slizg zacznij powoli przesowac sie do tyl malymi
krokami przyspieszajac coraz bardziej jak juz bedziesz stal przed strapami
to juz jest moment ze trzeba w nie wchodzic deska ma plynac w slizgu albo na
granicy .
Najpierw plywaj z przednia noga w strapie a tylna sobie tranuj podnos i
stawiaj z powrotem nauczysz sie kontroli deski i przenoszenia ciezaru na
stope masztu poprzez bom. Przy czym to podnoszenie to nie jest robienie
jaskolki po prostu na moment oderwij stope lub postaw na samycha palcach
itp.
POtem to juz bedzie bulka z maslem

Macio
/slawek
2004-06-08 08:18:09 UTC
Permalink
Post by @
mam taki problem otoz przesiadlem sie na bezmieczowke F2 Vega 299/65/130 +
NP Supersonic7.4 i w zaden sposob nie udaje mi sie wejsc w strzemiona na
tej desce. nie jest to nowa deska wiec porownujac ja do wszystkich innych
nowych modeli wg mnie skrzynka masztowa jest duzo oddalona od strapow i
jest bardziej z przodu deski, wiec chcac wejsc w strapy, zagiel(nawet
przesuniety najbardziej do tylu) trzeba strasznie mocno na siebie pochylic
co wydaje mi sie nie mozliwe do zrobienia:/ czy mozna sie na takiej desce
nauczyc plywania w strzemionach i trapezie?????????? strapy sa troche
podniszczone wiec ktos w nich niby wczesniej plywal ale mi to niestety nie
wychodzi wiec prosze o jakies rady...
Ta decha przestała być produkowana 9 lat temu, czyli jest o co najmniej
dwie generacje sprzętu do tyłu, więc współpraca z nowoczesnym żaglem
*może* być problematyczna właśnie z tego powodu o którym wspominasz:
pozycji skrzynki masztowej. Chyba nie ma innego rozwiązania tego
problemu jak pozbycie się tej dechy (albo nie pływanie w strapach)
--
/slawek/szczecin
http://windsurfing.sytes.net
michal
2004-06-08 08:40:05 UTC
Permalink
Kszanisz głupotki Sławciu :P Na każdej desce z każdym żaglem da sie lecieć w
ślizgu i w footstrapach , bez względu na żagiel.Wystarczy aby wiało
odpowiednio.Windsurfing to nie jest gra komputerowa gdzie wszystko jest
możliwe. Jak nie ma wiatru to kiszka i tyle.

pozdrawiam
michal
/slawek
2004-06-08 09:43:30 UTC
Permalink
Post by michal
Kszanisz głupotki Sławciu :P Na każdej desce z każdym żaglem da sie lecieć w
ślizgu i w footstrapach , bez względu na żagiel.Wystarczy aby wiało
odpowiednio.Windsurfing to nie jest gra komputerowa gdzie wszystko jest
możliwe. Jak nie ma wiatru to kiszka i tyle.
No nie ma na świecie osoby, która nie była by ode mnie lepsza w dowolnej
grze komputerowej więc nie pozostaje mi nic innego jak w tym się z Tobą
zgodzić.
Co do współpracy starych desek z nowoczesnymi żaglami to zarówno na tej
grupie jak i w Magazynie Windsurfing niejaki Goli wypowiadał się na ten
temat wielokrotnie. Ponieważ jak do tej pory miałem szczęście pływać na
stosunkowo nowoczesnych dechach więc "w temacie" dech starych muszę się
opierać na opiniach ludzi z większym doświadczeniem. Być może Twoje
doświadczenie jest znacznie większe niż całej redakcji Magazynu
Widnsurfing ogółem, ale niestety jednocześnie jest raczej
nieudokumentowane. W związku z tym pozwolisz, że będę się kierował i
powtarzał opinie raczej Pana M.Golińskiego z Magazynu Windsurfing niż
Pana Michasia Znikąd.
--
/slawek/szczecin
http://windsurfing.sytes.net
SK
2004-06-08 08:30:47 UTC
Permalink
Post by @
nowych modeli wg mnie skrzynka masztowa jest duzo oddalona od strapow i
jest bardziej z przodu deski, wiec chcac wejsc w strapy, zagiel(nawet
przesuniety najbardziej do tylu) trzeba strasznie mocno na siebie pochylic
Zmieniając ustawienie mocowanie masztu do deski i bomu do masztu doprowadź
do tego, żeby pednik położony na desce opierał się bomem (pomiędzy linkami)
o deskę 2-5 cm za tylnym footstrapem.
Wtedy wszystko bedzie prawie na swoim miejscu.
Cześć
Sławek
Loading...