Dokładnie w Katowicach cisza aż nie mogę uwierzyć :|... Czekamy na zdjęcia
;). Może następnym razem jak będziecie uderzać napiszcie na grupie albo
coś.
Też nie mogłem kiedyś uwierzyć. Dojeżdżamy do Kęt i cisza. Mróz ok -1
st. Ale to nie pierwszy mój wyjazd na halny, więc się nie martwię. W centrum
Kęt robi się gorąco w aucie. Temperatura na zewnątrz skacze o + 10 st. Już
wiem, że będzie dobrze, choć jeszcze wiatru nie widać. Dojeżdżamy na miejsce
(Międzybrodzie Bialskie) i jest dobrze :)).
W sumie pływało nas sześciu. Ja na 5.3, ale moja waga w piance ponad 100
kg, a reszta na żaglach ok. 4.5. Bajka - polecam :)) - to robi wrażenie.
Zdjęć nikt nie robił niestety bo nie mogli się oderwać od bomu, ale podobnie
było rok temu http://picasaweb.google.com/JaroRRD/08122006MIDZYBRODZIE ,
choć wtedy było dużo słabiej. Przedwczoraj wiało ok. 6-7 Bf przy temp. w
cieniu + 15st, a było słonecznie :). Pływaliśmy jednak w kapturach, ale za
to bez rękawic.